Na początku 2021 roku mamy wspaniały powrót jednej z najlepszych franczyz ostatnich 5 lat. Niestety Hitman 3 to także zakończenie tej wspaniałej trylogii, ale koniec jest równie mocny jak początek.
Nigdy nie interesowałem się fabułą ostatnich gier Hitman, ale Hitman 3 jest najbardziej oparty na fabule ze wszystkich. Poza końcowym poziomem prawdopodobnie możesz pominąć przerywniki filmowe i przejść grę bez szwanku, jeśli fabuła nie przypadnie Ci do gustu. Jednak bardzo polecam spróbować, jeśli zwykle za nimi tęsknisz.
W Hitman 3 wcielamy się w Agenta 47, który wraz z Lucasem Grayem realizuje swoją najbardziej dramatyczną i intensywną misję: zniszczyć Providence, organizację cieni przypominającą iluminatów, która zmieniła 47 w potwora, jakim jest. Teraz nie chodzi o wypełnianie kontraktów, ale o osobiste pragnienie zniszczenia grupy, która pozbawiła 47. człowieczeństwa. W pewnym sensie wygląda na to, że IO Interactive próbuje bawić się niektórymi motywami wprowadzonymi w Absolution.
Ta historia trafia za skórę 47 i rozwija go jako postać, a nie narzędzie do kreatywnego zabójstwa. Jeden z moich ulubionych momentów w grze można pominąć. Istnieje opcjonalny punkt penetracji, który otrzymujesz za wyczyszczenie jednego z poziomów, i wyrzuca cię na ścieżkę spacerową z parasolem. Kobieta obok ciebie pyta, czy widziałeś dziewczynę, z którą ma się spotkać, i zaczyna się zastanawiać, czy została wrobiona. 47 służy radą i trochę ją pociesza. Jest niewiarygodnie mały, ale to taki cudowny akcent, który sprawił, że naprawdę doceniłem Agenta 47 jako postać.
Za usunięcie warstw zarówno z niego, jak i jego kuratorki, Diany, trzeba zapłacić cenę. Historia Hitmana 3 jest, zgodnie z oczekiwaniami, dość krótka. Ogromna ilość godzin, które można spędzić przy grze, przypada na samą rozgrywkę, więc momenty, które znacząco posuwają narrację do przodu, są raczej krótkie. Problem polega nie tyle na tym, ile na tym, że opowiadanie tworzy słabe tempo. Za każdym razem, gdy pojawia się konflikt, wydaje się, że jest on szybko rozwiązywany. Z niektórymi postaciami nie będziesz też mógł spędzić tyle czasu, ile byś chciał.
W historii Hitmana 3 nie ma zbyt wiele czasu, aby naprawdę poczuć ciężar niektórych dramatycznych momentów. Toczy się w bardzo szybkim tempie i kończy się równie szybko, jak się zaczęło. Oczywiście, jak powiedziałem wcześniej, większość ludzi jest tu na chwilę, więc innym może się to wydawać niewiele.
W tej trylogii Hitman rozgrywka we wszystkich grach była taka sama, inspirowana ukochanym Hitman: Blood Money. IO woli bardziej ulepszać niż całkowicie rozwijać i zmieniać rozgrywkę, i to jest normalne, bo jest już prawie idealne. Jednak historia pozwala na kilka poziomów, które wstrząsają formułą w bardziej interesujący sposób, aż do postawienia 47 na tylnej nodze. To miła zmiana tempa, ale podkreśla również niektóre niedociągnięcia sztucznej inteligencji.
Podczas gdy IO chwaliło się niektórymi ulepszeniami AI przed wydaniem, trudno powiedzieć, jakie zmiany wprowadzili. Cele nadal poruszają się po bardzo ścisłych trajektoriach i chociaż można się tego spodziewać, ponieważ niektóre metody wymagają pewnej przewidywalności do wykonania, wydają się trochę zbyt związane z koleją. Miałem też kilka przypadków, w których moja przykrywka została zdemaskowana, co doprowadziło do strzelanin. Strzelanie nie było najmocniejszą stroną trylogii, ale jest całkiem sprawne, z wyjątkiem sztucznej inteligencji. Czasami poruszają się w dziwny sposób, wcale cię nie atakują i nie tylko.
Nie są tak dobrzy w ataku, jak w wykonywaniu akcji scenariusza. Kiedy wyprowadzasz ich z transu, wydają się mieć trudności z przystosowaniem się. Jednak jeśli nie zdemaskujesz własnej osłony, nie ma powodu, aby walczyć z taką sztuczną inteligencją. Poziomy są niemal niewiarygodnie ogromne i jest tak wiele sposobów na wykonanie zadania. Możesz znaleźć gniazdo snajperskie lub zrzucić komuś worek cegieł na głowę. Jeśli ktoś przyłapie cię w trakcie przestępstwa, możesz rzucić mu na głowę woreczek cukru, co spowoduje pewne uszkodzenie mózgu. Możesz nawet manipulować sytuacją, aby ktoś inny zabił twój cel za ciebie.
Były chwile, kiedy czułem, że coraz głębiej zapadam się w róg, z którego, jak wiedziałem, trudno będzie się wydostać. To gra polegająca zarówno na improwizacji i adaptacji, jak i planowaniu. To niesamowicie reaktywna gra, dzięki czemu jest tak zabawna i grywalna.
W jednym z zadań trafiasz do ogromnej posiadłości, której jeden z mieszkańców najwyraźniej popełnił samobójstwo. Rodzina podejrzewa nieczystą grę i zwraca się do znanego detektywa, aby zbadał, co się stało. Opcjonalnie możesz przebrać się za detektywa i odegrać własną złowrogą wersję filmu Na noże. Musisz znaleźć mnóstwo dowodów, przesłuchać świadków i zebrać wszystkie szczegóły. Nie będę tego psuł, ale istnieje wiele sposobów na wykorzystanie tego na swoją korzyść, aby zabić swój cel. To niesamowicie ekscytujące i zapewnia o wiele bogatsze, bardziej niezapomniane wrażenia niż zwykłe przebranie się za terapeutę i przyduszenie kogoś poduszką. To też jest świetne, ale pokazuje, że IO jest w stanie nadal rozwijać swoją formułę w sposób, który jest niezmiennie interesujący i zabawny.
Ponadto istnieje kilka elementów, które poprawiają te poziomy. W grze Hitman 3 w jednym miejscu przebywa jednocześnie do 300 postaci niezależnych. Poziomy są gęsto upakowane i możesz poczuć klaustrofobię, mijając pijanych imprezowiczów. Gra pozwala nawet wykorzystać te duże tłumy, aby wtopić się w tłum. Stwarza to nie tylko wyzwanie, ale także organiczne narzędzie do wykorzystania na swoją korzyść, jeśli jesteś nękany.
Sprawdziłem grę na Xbox Series X, gdzie uzyskała jeszcze więcej korzyści. Strona wizualna jest świetna: niesamowita szczegółowość, oświetlenie i płynne 60 klatek na sekundę. Jest poziom z dość zauważalną ulewą i widać wszystkie pojedyncze krople deszczu na 47, tworząc małe rzeki na jego łysej głowie. Aby dodać jeszcze więcej estetyki, wszystkie te niesamowite neony dokładnie odbijają się od kałuż. To po prostu niesamowite.
Po ukończeniu głównej gry znajdziesz wiele innych materiałów. Hitman 1 + 2 (do kupienia osobno) możesz powtórzyć, używając wszystkich nowych broni, narzędzi i ulepszeń wprowadzonych w 3. Istnieje również szereg misji pobocznych, takich jak zabójstwa snajperskie i misje eskalacji, które dają ci nowe wyzwania. Absolutnie nie brakuje regrywalności. Od fabuły, przez poziomy, po czystą zawartość, Hitman 3 jest jak dotąd jedną z najbardziej dochodowych gier.
Werdykt
Hitman 3 to bez wątpienia szczyt trylogii pod względem opowiadania historii i projektowania poziomów, któremu nie brakuje jakości i błyskotliwości. Chociaż grę można ukończyć bez wysiłku, nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego nie mógłbyś zainwestować w nią dziesiątek godzin po jej pokonaniu. Jest tu tak wiele treści i prawie nic z nich nie brakuje.
Podczas gdy Hitman 3 jest zakończeniem trylogii, jasne jest, że IO powróci w części 47 po tym, jak przez chwilę zagrają w piaskownicy 007. To nie tyle koniec Hitmana, co ta iteracja 47, i będę szukać naprzód do jego powrotu.
