Allyn Taylor, oryginalny aktor głosowy w grze Bayonetta od PlatinumGames, wezwała do bojkotu gry po tym, jak powiedziała, że ​​otrzymała „obraźliwą” ofertę wynagrodzenia za tę rolę.


Od jakiegoś czasu wiadomo, że Taylor z jakiegoś powodu nie planuje ponownie wcielić się w rolę kultowej wiedźmy, co w zasadzie ogłosiła w zeszłym roku. Na początku tego miesiąca potwierdzono, że tę rolę przejmie uznana aktorka głosowa Jennifer Hale, a reżyser gry Yusuke Miyata stwierdził, że „różne nakładające się okoliczności utrudniają ponowne wcielenie się w rolę Helleny Taylor”. Ale teraz Taylor opublikowała na swoim osobistym Twitterze serię filmów, w których twierdzi, że ostatecznie musiała odmówić powrotu, po tym jak zaoferowano jej jedynie 4000 dolarów za występ.


„Proszę fanów, aby bojkotowali [Bayonetta 3] i zamiast tego wydali pieniądze, które wydaliby na tę grę, na przekazanie jej na cele charytatywne” – Taylor zapytał fanów w pierwszy z czterech filmy, które umieściła wczoraj na Twitterze, 15 października. „Nie chciałem całego świata. Nie prosiłem o zbyt wiele. Prosiłem po prostu o przyzwoitą, godziwą i godną życia pensję. To, co zrobili, było legalne, ale było niemoralne”.


Chodzę do niektórych w szczegółach W kółko Taylor wyjaśniała, że ​​ponownie brała udział w przesłuchaniu do tej roli, zauważając, że „czasami głosy zmieniają się z biegiem czasu”, ale stwierdziła, że ​​„oczywiście zdała śpiewająco”. Jednak według Taylor po przesłuchaniu przesłano jej „obraźliwą ofertę”, choć nie ujawniono, jaka to była kwota. To skłoniło ją do napisania do Hidekiego Kamiyi, reżysera pierwszej Bayonetty, który pracował nad fabułą wszystkich trzech gier, z prośbą „zapytanie go, ile jestem wart”.


Taylor mówi, że Kamiya odpowiedział jej, mówiąc, że „docenia mój wkład w grę i że fani naprawdę chcieli, abym jej udzielił głosu” oraz że „wspomnienia pierwszego spotkania ze mną jako Bayonetta są mu bliskie”. Następnie Taylor zdecydował, że to pomoże, ale otrzymał jedynie ofertę w wysokości 4000 dolarów.


Kamiya odpowiedział na zarzuty własnego twittera, pisząc: „To smutna i godna ubolewania postawa wobec nieprawdy. To wszystko, co mogę na razie powiedzieć. Przy okazji, uważaj na moje zasady. [sic!]”, ostatnia linijka jest odniesieniem do tego, jak liberalny jest w kwestii przycisku blokady. W chwili pisania tego tekstu konto Kamiyi jest tymczasowo zablokowane.


PlatinumGames nie udzieliło jeszcze oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie, podobnie jak wydawca Nintendo.

Udostępnij:

Inne nowości