Dreamlight Valley to żywy koszmar, a Disney musi zostać powstrzymany

Wokół wiele dyskusji Dolina Dreamlight – Zaskakująco rażąca imitacja Stardew Valley Disneya – wszyscy zastanawiają się, jak to mechanicznie wypada w porównaniu z przytulnymi wiejskimi odpowiednikami. Jasne, warto rozmawiać o takich rzeczach, jak różnorodność upraw, interakcja z wieśniakami i poczucie motyki w grze takiej jak ta… ale wydaje się, że nikt nie zwraca uwagi na wyjątkową funkcję Dreamlight. W każdej chwili w mieście może osiedlić się zły kreskówkowy lew inspirowany Adolfem Hitlerem.

Ogłoszenie o nadchodzącej aktualizacji gry pokazuje Skazę jako gwiazdę serialu, kolejną dużą postać Disneya, która ma zostać dodana do gry, pozującą pokojowo obok postaci Disneya dla dorosłych. Nasi starsi czytelnicy z pewnością pamiętają zachowanie Skazy w 28-letnim filmie Król Lew: jego główne pasje to zabijanie królów na oczach ich dzieci i wykonywanie beznamiętnych numerów muzycznych o nauce rasowej przed maszerującą gęsiego armią hien . Gdzieś pomiędzy zamordowaniem a rozerwaniem na strzępy przez własnych popleczników, Dreamlight sugeruje możliwość, że Skaza mógł zrobić sobie krótką przerwę, przeprowadzając się do spokojnego wiejskiego miasteczka i oferując burmistrzowi premię za wydobycie oraz tor nagród wypełniony meblami. Król Lew.

Wrażenia z grania w tę grę są już bardzo dziwne. Dreamlight próbuje wykorzystać ciepłe, duszpasterskie klimaty Harvest Moon i Animal Crossing, ale ta fantazja nieustannie zderza się ze złożoną i chaotyczną rzeczywistością, w której postacie o tak różnych moralnościach są traktowane równie mechanicznie.

Możesz gotować pyszne posiłki i dawać je porywczemu, ale nieszkodliwemu Kaczorowi Donaldowi za punkty przyjaźni, a także możesz zrobić to samo ze słynną maltretującą dzieci Matką Gothel. Żadna z pozostałych postaci się tym nie zajmuje, żadna z nich nie ma żadnych problemów. Tarcia międzyludzkie to jedyna zbrodnia w Dreamlight Valley. Wszyscy oni są twoimi najlepszymi przyjaciółmi i pomagają ci zbierać marchewki. To tak, jakby Fred West przeprowadził się do twojej wioski z Animal Crossing i dołączył do porannego aerobiku przed ratuszem. To powoli doprowadza cię do szału.

Ciekawie będzie zobaczyć, jak ta gra się rozwinie, czy są w niej postacie, które są uważane za zbyt toksyczne, aby je dodać. Możemy założyć, że żadne z kreskówkowych zwierząt z oszałamiająco rasistowskiego musicalu Song of the South nie pojawi się w grze, choćby dlatego, że nie znajdują się one w nostalgicznym ulubionym miejscu docelowej publiczności gry – oszołomionych millenialsów, którzy kochają gry o posiadaniu domu, bo tego nigdy nie będą mogli doświadczyć w rzeczywistości. Poza tym wydaje się, że wszystko może być na stole, gdy jedyną Zaplątaną postacią w grze jest zła wiedźma, która ma skłonność do porywania dzieci.

Osobiście nie mogę się doczekać, aż sędzia Claude Frollo z Dzwonnika z Notre Dame wprowadzi się do miasta, kiedy zapewnię go, że w okolicy nie ma Cyganów. Zawsze chciałem podzielić się wskazówkami ogrodniczymi z facetem, który próbował utopić dziecko w studni. Może dodadzą też Esmeraldę, ale nie martw się animozjami między nimi. Ariel mieszka w mojej dolinie, a Ursula, zła wiedźma morska, która siłą wyrwała jej głos, ma swoje domy obok siebie. Z plaży często można ich zobaczyć radośnie pluskających się w wodzie, zupełnie nieświadomych swojej obecności. Jak statki w nocy Ale czego innego można oczekiwać od korporacji, która wydała własną linię merchandisingową dla swoich złoczyńców, wraz z własnym logo?

Nie możesz sprzedać plecaka z prawdziwym potworem, więc różne ohydne zbrodnie i czyny złoczyńców Disneya zostały skrupulatnie dopracowane – te postacie zostały zredukowane do pederastycznych szefowych, aby gentryfikowani hipsterzy, którzy kochają Hamiltona, mogli zrobić sobie tatuaże bez winy. . Na początku tego roku Disney opublikował reklamę swojego samozniszczającego się hotelu Star Wars, pokazując matkę i córkę cieszące się kosztownymi wakacjami przebranymi za kosmicznych nazistów i narcystycznie na temat ukochanej rewolucyjnej ikony Chewbacca. Uśmiechają się, gdy szturmowcy zabierają futrzanego najlepszego przyjaciela Hana Solo w kajdankach, prawdopodobnie na egzekucję lub niewolniczą pracę w cyberkopalni.

Ta celowa minimalizacja i komercjalizacja zła jest niezbędna dla istnienia The Walt Disney Company. To fundamentalna sprzeczność gnijąca w brudnym sercu tego imperium. Nie możesz sprzedać jednorazowego użytku Skazie, faszystowskiemu zabójcy, ale możesz sprzedać Skazie jednorazowego użytku bezczelnego lwa! Możesz kupić uroczego, oficjalnego pluszaka Claytona, kłusownika Tarzana, który planował sprzedać setki goryli na czarnym rynku. Oczywiście, że możesz. Dla Disneya, firmy zbudowanej na gromadzeniu własności intelektualnej i oddawaniu jej nam na zawsze, nie ma funkcjonalnej różnicy między pluszowym Claytonem a pluszowym Stitchem. To rozpoznawalna postać Disneya owinięta w puch zamówiony luzem.

Nie możesz sprzeciwić się obecności Urszuli i Matki Gothel w Dreamlight Valley. Nie możesz ich wyrzucić. Nie można bić na alarm, stać na mydelniczce na rynku i krzyczeć o ich zbrodniach. The Valley reprezentuje idealny świat, jaki wyobrażał sobie Disney, świat, w którym zło pozostaje bezkarne, gdzie nawet dyskusja na ten temat jest całkowicie zabroniona. Tam uśmiechasz się mile do treści, które pamiętasz z lat 90. i farmy, siejesz dynie do krwi. To jest świat, który chcieliby ożywić; koszmarny EPCOT XXI wieku, w którym nie wolno ci robić nic poza wspominaniem dzieciństwa i pracą nad ulepszeniem gospodarki, która nigdy nie da ci nic w zamian.

W każdym razie mam nadzieję, że wkrótce dodadzą Stitcha, ponieważ jest bardzo słodki i sprawia, że ​​jestem szczęśliwy.