Czy film „Wzgórza mają oczy” jest oparty na prawdziwych wydarzeniach i na jakich, przeanalizujemy w tym artykule. Od Ostatniego domu po lewej (1972) do Krzyku 4, Wes Craven ma imponującą listę horrorów. Uznany reżyser znany jest z przesuwania granic horroru i przekształcania gatunku według własnych upodobań, ku uciesze publiczności. Craven jest również znany z wykorzystywania opowieści ludowych lub innych mitów historycznych jako inspiracji dla wielu swoich filmów. Jedna z takich historii, która zainspirowała jego kultowy klasyk Wzgórza mają oczy (1977), jest tak makabryczna i dziwaczna, że ​​to niemal szokujące, że Craven był w stanie zamienić ją w jeszcze bardziej przerażający film. Wejdź do legendy Sunny Bean.

Szkocka legenda ludowa Sawney Bean idealnie pasowała do adaptacji horroru. Podczas badań w nowojorskiej Bibliotece Publicznej Wes Craven natknął się na XVI-wieczny szkocki folklor i zafascynował się nim. Wszystko, co musiał zrobić, to wskoczyć i wyskoczyć, aby napisać i wyreżyserować lepki, brutalny i nieco satyryczny film, który będzie inspirował zarówno fanów, jak i innych filmowców przez wiele lat: Wzgórza mają oczy.

Życie klanu Bina

Pierwsze informacje o Souney Bean pojawiły się w XVIII-wiecznym tabloidzie więziennym The Newgate Calendar. Oczywiście stało się to dziesiątki lat po rzekomym życiu Groszka i jego rodziny, więc historia jest uważana za przesadzoną i zmienianą w czasie, jak każda dobra legenda. Historia opowiada o młodym mężczyźnie o imieniu Alexander „Sawnee” Bean, który dorastał i był zniesmaczony uczciwym rzemiosłem swojego ojca polegającym na kopaniu rowów i przycinaniu żywopłotów. Souney opuścił dom z Black Angusem Douglasem, miejscowym oskarżonym o czary, który miał wspólne z Souneyem mroczne tendencje, a mianowicie kanibalizm. Para opuściła społeczeństwo, aby prowadzić bardziej brutalny tryb życia w dziczy, osiedlając się w pobliżu wybrzeża Galloway.

„Wzgórza mają oczy” opiera się na prawdziwej historii

W ciągu dwudziestu pięciu lat, kiedy rodzina mieszkała w okolicy, ich klan powiększył się do prawie pięćdziesięciu osób, w tym czternaścioro własnych dzieci i, według niektórych źródeł, trzydziestu dwóch wnuków. Ze względu na izolację od społeczeństwa rodzina rozrosła się od wewnątrz – kazirodztwo najprawdopodobniej doprowadziło do pewnych nieprawidłowości genetycznych, które Wes Craven wyolbrzymił w swoim filmie do groteskowego efektu. Rodzina pozostała w jaskini, ukrywając się przez wiele lat, polując nocami na biednych i nieszczęśliwych podróżników, rabując i kanibalizując swoje ofiary, aby się wyżywić. Mówi się, że mają nawet rozczłonkowane i marynowane części ciała do spożycia.

Oferowane: Czy film „Wieloryb” jest oparty na prawdziwych wydarzeniach?

Mogło zginąć ponad 1000 osób

Chociaż historycy nie zgadzają się z tym, twierdzi się, że ponad 1000 osób mogło paść ofiarą rodziny Bean w trakcie działalności rodziny Bean. Zaginięcia nie zawsze były łatwe do wyśledzenia, biorąc pod uwagę ówczesne zapisy. Mówi się, że za zaginięcia odpowiedzialni byli podejrzani karczmarzy lub dzikie zwierzęta. Według innego opowiadania legendy w książce Aleksandra Smitha z 1719 r. Dopiero po tym, jak para została zaatakowana, a mężczyzna walczył o własne bezpieczeństwo, ostatecznie zwrócono uwagę na winę klanu dzikich ludzi.

Kiedy w końcu do miejscowego magistratu dotarła wiadomość, że istnieje rodzina okrutnych kanibali żerujących na niewinnych, ówczesny król Jakub VI wysłał 400 ludzi i kilka psów myśliwskich, aby dokładnie przeszukali okolicę. W końcu odkryto jaskinię, ukrytą przez przypływ i głęboką na prawie 200 metrów. Legenda głosi, że sama jaskinia była zaśmiecona beczkami pełnymi kończyn, klejnotów, ubrań i rzeczy ofiar, a także rękami i nogami porozrzucanymi wzdłuż ścian. Uważa się, że klan Fasoli, który nie miał dokąd uciec, poddał się przytłaczającej sile, która spotkała ich na progu. Czekał ich ponury los.

Losy rodziny Beanów

Legenda głosi, że rodzina została umieszczona w więzieniu Old Tolbooth, gdzie zebrali się gapie i ciekawi, aby przyjrzeć się zdziczałej rodzinie, która była odpowiedzialna za tak wiele zgonów. Rodzinie nie przyznano należytej sprawiedliwości, genitalia mężczyzn zostały odcięte i wrzucone do ognia, a ich ręce i stopy zostały odcięte, powodując wykrwawienie się na śmierć. Jeśli chodzi o kobiety i dzieci, to zmuszano je do obserwowania losów mężczyzn z rodziny Groszek, a następnie palono żywcem lub wieszano.

Tak zakończyła się historia Sunny Beana i jego rodziny kanibali. Craven znalazł nawet wgląd w historię, z której mógł czerpać podczas tworzenia The Hills Have Eyes , mówiąc w wywiadzie dla magazynu Arrow w 1977 roku (za pośrednictwem Unilad), że „kiedy zostali złapani, nie zrobili nic gorszego niż cywilizacja”. I właśnie pomyślałem, co za wspaniały rodzaj kultury A/B. Jak najbardziej cywilizowany może być najbardziej dziki i jak najbardziej dziki może być cywilizowany. Chociaż prawdziwość tej historii jest nadal przedmiotem wielu dyskusji, mimo to stała się jednym z najbardziej kultowych horrorów wszechczasów, Wzgórza mają oczy.


Oferowane: Czy film „Czarny telefon” jest oparty na prawdziwych wydarzeniach?

Udostępnij:

Inne nowości