Recenzja Call of Duty: Modern Warfare 2 – Opera mydlana

Oto, czego się nie spodziewałem, wchodząc w tę grę Recenzja Call of Duty: Modern Warfare 2: Totem Nieskończoności ma teraz swój własny moment „naciśnij F, aby złożyć hołd”, tylko gorszy pod prawie każdym możliwym względem.

Kampania w Call of Duty: Modern Warfare 2

Mniej więcej w połowie kampanii ścigasz terrorystę przez podwórka i domy w graniczącym z USA miasteczku. Od czasu do czasu przestraszony wieśniak wyskoczy zza drzwi i zażąda natychmiastowego wyjścia, a gdy to nastąpi, u góry ekranu pojawi się monit: „Przytrzymaj prawy przycisk myszy, aby deeskalować”. Według Call of Duty najlepszym sposobem na uspokojenie wściekłego wieśniaka jest machnięcie mu pistoletem przed twarzą.

To nie jest tylko farsowy monit o przycisk; jest to próba doprowadzenia do pełnej jasności sytuacji, która jest z natury chaotyczna. Nie celuje się śmiercionośną bronią w niewinną osobę deeskalacja sytuacja. Podobnie, spędzasz większość historii, rozdzierając wioski i miasta w obcych krajach, ścigając terrorystę, ale zespół całkowicie się zawiesza, gdy faktycznie złapią faceta, ponieważ zabicie go lub zatrzymanie go byłoby nielegalne. Nie mają nic do powiedzenia na temat przypadkowej śmierci i zniszczenia wśród ludności cywilnej po drodze, ale bardzo wzniosłe i mocne przesłanie w momencie śmierci. Wydaje się, że ktoś zostawił notatkę w scenariuszu: „Może wyeliminujemy niektóre z tych zbrodni wojennych, w porządku, jeśli tego nie zrobimy”.

Modern Warfare 2 trzyma się wielu typów misji i mechaniki wprowadzonych w MW 2019, ale stracił zainteresowanie wątpliwą moralnością współczesnego konfliktu. W grze są misje ucieczki i jasne, ale prawie każdy, kogo spotkasz, jest albo wojownikiem, albo udaje, że nim jest, dopóki nie wyceluje w ciebie z pistoletu. A jeśli przypadkowo postrzelisz cywila, misja zakończy się natychmiastową porażką; nie musisz ponownie przeżywać tej chwili ani nawet oglądać śmierci, to tylko szybki reset, jakbyś trafił w niewłaściwy cel na strzelnicy.

Zamiast tego Modern Warfare 2 skupia się na postaciach z Task Force 141. Widzimy, jak Price przejmuje rolę przywódczą, Gaz nabiera pewności siebie, Ghost staje się mniej samolubny, a Laswell wkracza na pole bitwy. Przejawia się to na kilka sposobów. Po pierwsze, jest o wiele więcej rozmów radiowych i rozmów w trakcie misji, które rozwijają osobowość każdej postaci. Po drugie, istnieje teraz wiele kluczowych punktów fabularnych, które są relegowane do scen fabularnych, a nie rozgrywane w pierwszej osobie. To jak melodramat SWAT, w którym zamyśleni i zagadkowi twardziele uczą się, jak ważna jest współpraca.

I to może być godna cena, jeśli postacie – choć świetnie przedstawione przez obsadę Modern Warfare 2 – nie były tylko trochę nudne. Niewiele można zdziałać z zespołem ludzi, którzy prawie zawsze zgadzają się ze sobą i zawsze są w stanie wspólnie uratować sytuację. Musimy polegać na złoczyńcach, aby stworzyć napięcie, a niestety większość zwrotów akcji ląduje jak zwitek mokrej szmatki.

Misje w Modern Warfare 2

Pomijając historię, misje w Modern Warfare 2 są całkiem niezłe. Poruszasz się między otwartymi piaskownicami skradającymi się a ściślejszymi strzelnicami, zatrzymując się co kilka misji w celu zrobienia czegoś zupełnie innego, na przykład zapewnienia wsparcia ogniowego ze statku lub pościgu na autostradzie w stylu Mad Maxa, w którym nurkujesz od samochodu do samochodu, aby dostać się na przód kolumny.

W tych rzadkich chwilach, kiedy okazuje się, że jesteś nieuzbrojony, dostępna jest nowa mechanika rzemieślnicza, w której przeszukujesz klej, metale i inne przypadkowe materiały, a następnie konstruujesz prymitywne narzędzia i pułapki. Możesz tworzyć narzędzia do otwierania szuflad i drzwi, jednorazowe temperówki, bomby z gwoździami i nie tylko, ale mechanika nigdy nie zmusza cię do podejmowania trudnych decyzji, a często łatwiej jest po prostu się przekraść, dopóki nie znajdziesz broni. Na początku świetnie oczyszcza smak, ale późniejsze odcinki spowalniają tempo kampanii.

Strzelanina jest ostra i skuteczna, a powolne i trudne sceny wyglądają równie zwinnie, jak w All Ghillied Up, ale wydaje się, że tym razem proporcje stojące za tą wypróbowaną i prawdziwą formułą są nieco odbiegające. Są misje, w których sterujesz działami helikoptera AC-130, strzelając do złoczyńców na ziemi za pomocą różnej amunicji niszczącej budynki, aw następnej misji czeka cię pościg na autostradzie. Oczywiście jest tu trochę więcej akcji, ale w sumie wygląda to na trzy misje z wieżyczkami pod rząd.

Kiedy zaczyna się właściwa strzelanina, zostaje ona wkrótce przerwana przez scenę lub sekwencję skradania się. Jest bardziej typu stop-and-go niż jakakolwiek inna gra COD w niedawnej pamięci, a najważniejsze momenty są przerywane przez zbyt nudne misje skradania się. Nigdy wcześniej nie grałem w Call of Duty i nie sądziłem, że fajnie byłoby mieć więcej prawdziwych strzelanin, więc Modern Warfare 2 otwiera nowe możliwości dla serii pod tym względem. To nie jest jedna z najlepszych kampanii Call of Duty, ale ma swoje słodkie momenty.

Strzelanie i broń w Call of Duty: Modern Warfare 2

Jeśli istnieje jakiś związek między kampanią a trybem dla wielu graczy, to polega on na tym, że oba polegają na doskonałej mechanice strzelania zaimplementowanej w Modern Warfare 2019. Broń dudni i dudni, a każdy strzał odbija się echem od otoczenia, odbija się echem od betonowych bulwarów i rozbija się o listowie . Błyski, para i dym wypełniają ekran za każdym pociągnięciem za spust - to ogromna satysfakcja. I nigdy nie dzieje się to kosztem słynnej, słynnej płynności Call of Duty.

Strzelanie z pełnej broni automatycznej wygląda głośno, zuchwale i chaotycznie, ale pod tym całym szarpaniem i szarpaniem kryje się niezwykła precyzja: celowanie zawsze wydaje się być idealnie dokładne, bez względu na odrzut, z którym walczysz, i wszelkie zmiany wprowadzone w broni za pomocą rusznikarza narzędzia do modyfikacji. , wyczuwalne. Wybierz lżejszą kolbę i cięższy tłumik, a poczujesz różnicę w szybszych przejściach od celowania do strzelania i od sprintu do strzelania, ale teraz twój karabin jest tak ciężki, że bardzo chwieje się, próbując oddać celny strzał i chwieje się podczas strzelania .

Chociaż te systemy nadal działają świetnie w Modern Warfare 2, zostały zawinięte w jedno z najbardziej zagmatwanych i niechlujnych menu tworzenia klas od lat, być może kiedykolwiek. Niektóre bronie w Modern Warfare 2 są teraz częścią platformy broni, więc szlifowanie dodatków do inspirowanego AK karabinu szturmowego Kastov 762 ostatecznie odblokuje podobne bronie, takie jak Kastov 545, RPK i Kastov-74u. Ale to nie jest tak proste, jak zmaksymalizowanie początkowego karabinu; aby zdobyć Kastov-74u, musisz ukończyć określoną liczbę poziomów w każdej broni między nim a 762 na platformie broni.

Aby jeszcze bardziej zagmatwać sprawę, istnieje kilka ogólnych dodatków do broni, które mają określone wymagania dotyczące odblokowania, więc jeśli chcę umieścić moją ulubioną optykę z czerwoną kropką na maksymalnym poziomie Kastowa 762, będę musiał spędzić kilka godzin na wyrównaniu broń, której nie zamierzam używać.

Przy innej okazji, gdy Totem Nieskończoności próbuje naprawić system, który nie był zepsuty, profity również zostały przerobione na pakiety profitów. Teraz zaczynasz z dwoma profitami i odblokowujesz kolejne dwa w miarę postępu meczu. Jednak wszystkie najlepsze atuty, takie jak Duch, który pozwala ignorować wrogie radary, otwierają się mniej więcej w połowie meczu. To sprawiło, że UAV Scout Drone jest zarówno najłatwiejszym, jak i najskuteczniejszym środkiem zabójstwa, ponieważ nie da się przed nim ukryć w pierwszej połowie meczu.

Techniki poruszania się, takie jak skakanie po rogach i wyślizgiwanie się, zostały usunięte z gry, aby strzelanie było łatwiejsze, bardziej realistyczne i bardziej dostępne dla nowicjuszy i zwykłych graczy. To, co sądzisz o tej zmianie, będzie zależeć od tego, jak ocenisz swój poziom umiejętności, ale myślę, że zaowocowało to bardziej spójną grą.

Omówienie map i trybów w Modern Warfare 2

Niestety, Modern Warfare 2 ma jedną z najgorszych głównych map dla wielu graczy w serii, a także silnego pretendenta do najgorszej mapy Call of Duty. cały czas w postaci przejścia granicznego Santa Sena. Więcej o tym później, ale problem z resztą puli jest znany: większość map Modern Warfare 2 była oparta na rzeczywistych lokalizacjach i ledwo dostosowana do szybkiego trybu wieloosobowego Call of Duty. Projekty z trzema liniami, które kiedyś były chlebem powszednim kart COD, są rzadkością w MW2, a kiedy się pojawiają, zwykle mają niezręczną, wydłużoną lub rozszerzoną formę.

Istnieje ciągłe poczucie, że wróg jest prawie zawsze po twojej stronie lub nawet za tobą, rzadko z przodu. Gra w trybach opartych na celach, takich jak kwatera główna, na niektórych długich lub szerokich mapach to czysty masochizm, ponieważ możesz skończyć na środku mapy, a nawet tuż przed wrogami. Wysokie budynki, dachy i balkony oferują znacznie więcej możliwości strzelania, ale kąty dostępne dla tych graczy czasami rozciągają się aż do odrodzenia wroga.

Santa Sena jest najgorszym przykładem. Mapa znajduje się między dwoma punktami kontrolnymi na granicy, więc tak naprawdę walczysz między porzuconymi samochodami na odcinku autostrady - to jest twój główny pas. Po jednej stronie są jeszcze dwa pasy, ale oba są niesamowicie wąskie. Wszystkie pojazdy można wysadzić w powietrze materiałami wybuchowymi, co czterokrotnie zwiększa promień wybuchu granatu, więc zawsze jesteś o jeden całkowicie przypadkowy rzut pociskiem od odesłania do odrodzenia. A kiedy te maszyny zostaną zniszczone, ich szkielety można przestrzelić lub użyć jako osłony; to źle, biorąc pod uwagę, jak zręcznie gracze Call of Duty używają małych zakrętów.

Musisz albo zagrać w rosyjską ruletkę z eksplodującymi samochodami i niezliczonymi zakrętami głównej alei, albo przecisnąć się przez dwie mniejsze alejki, które są równie podatne na wybuchowy spam i strzelców maszynowych. A ponieważ mapa jest tak długa, jeśli grasz w kwaterze głównej, opcje odradzania są tak ograniczone, że będziesz regularnie odradzać się bezpośrednio przed lub za wrogami.

Większe tryby, takie jak Inwazja i Wojna naziemna, dobrze przypominają gry wojenne na dużą skalę w Battlefield, ale mapy znów zawodzą: jest zbyt wiele okazji dla snajperów, a układ pozwala zwycięskim drużynom dosłownie zabijać przeciwników, gdy się pojawiają.

Te problemy świadczą o braku subtelności i dopracowania, które można zobaczyć w Modern Warfare 2. Istnieją zablokowane dodatki, które nie mają kryteriów odblokowania, co uniemożliwia ich uzyskanie. Możesz wyposażyć podwójne tokeny XP, ale nic nie mówi ci, czy są one nadal aktywne i jak długo. W grze nie ma koszar, rekordów graczy ani menu wyzwań, więc gracze nie mogą nawet śledzić stosunku K/D. Fani trybu hardcore będą musieli poczekać kilka tygodni, aż pojawi się w ramach pierwszego sezonu, a ci, którzy chcą zagłębić się w nową część rusznikarza, będą musieli odkryć, że została ona wyłączona z powodu błędu.

Spec Ops ma podobny problem. Na starcie dostępne są tylko trzy misje, których ukończenie zajęło mi około 2 godzin, ale ich jakość jest znacznie wyższa niż próby z 2019 roku. Sztuczna inteligencja wroga wciąż nie jest wystarczająco niezawodna, aby na niej polegać, jeśli ty i przyjaciel próbujecie ukradkiem usuwać cele na ogromnych mapach w stylu Warzone, ale nie ma tu prawie nic, co zadowoliłoby graczy w trybie współpracy przez ponad pół dnia. Raidy pojawią się za kilka tygodni, więc może wtedy sytuacja się poprawi.

To wszystko wydaje się trochę brakujące i puste, coś, czego seria nigdy nie była winna w przeszłości. W ciągu roku COD mógł mieć mniej kart lub broni niż poprzednia część, ale kręgosłup zawsze był dobry. Tu sprawa ma się inaczej.

A jednak, pomimo wszystkich tych skarg, Modern Warfare 2 ma tę samą potężną rozgrywkę, co jej poprzednik z 2019 roku. Jeśli pierwszy restart był w grze odpowiednikiem krótkiego koktajlu pikantnej strzelanki, to MW2 jest rozcieńczoną wersją ze zbyt dużą ilością nieodpowiednich składników. Nadal chętnie go połknę, ale zastanowię się dwa razy, zanim zamówię go ponownie.