Wygląda na to Halo Infinite wywoływacz 343 Industries może porzucić własny silnik Slipspace Engine na rzecz Unreal Engine.


To pochodzi od dziennikarza Jeremy'ego Pentera (dzięki VGK), który napisał wczoraj (2 października), „Mogę tylko potwierdzić, że wiele źródeł mówi o tym i jest bardzo jasne, że zostało to już rozwiązane, a Halo na pewno przenosi się do Unreal. Czuję, że nadszedł czas na inne zwroty za kulisami, w tym ludzi odchodzących i ich problemy z przeszłości. Unreal to świetny wybór”.



Nierzadko programiści zmieniają silnik, jeśli stwierdzą, że nie działa dobrze, na przykład kiedy Kingdom Hearts 3 przeniesiono z zepsutego wówczas Luminous Engine firmy Square Enix na Unreal Engine 4. Niedogodność polega na tym, że silnik ten miał być podstawą przyszłej serii Halo, która, jeśli doniesienia są prawdziwe, oczywiście nie powstanie.


Halo Infinite najwyraźniej przeżywało ciężkie czasy: zostało opóźnione o ponad rok i wyszło w zeszłym roku z trybami i funkcjami, takimi jak kampania w trybie współpracy i brakująca Kuźnia. Mapa drogowa zaplanowała nadejście Forge i kampanii kooperacyjnej na listopad tego roku, ale nawet to wiąże się z zastrzeżeniem, że kooperacja na podzielonym ekranie została anulowana, co było typowe dla serii.


Infinite miał największą premierę w historii serii, ale niespójne aktualizacje sprawiły, że wielu graczy było rozczarowanych odejścia pracowników również nie przyniosłoby korzyści przepływowi pracy zespołu.


Plotka głosi, że deweloper wspierający Halo, Certain Affinity, przygotowuje projekt typu battle royale, ale kto wie, czy to wystarczy, aby przywrócić wiarę graczy w wieloosobową scenę Halo. Te plotki nie wspominają, czy ten rzekomy projekt zostanie opracowany w Slipspace, czy nie, ale przy rzekomym przejściu 343 do Unreal jest prawdopodobne, że ten silnik zostanie pozostawiony dla przyszłych projektów Halo.

Udostępnij:

Inne nowości