Szukasz różnic między Fawnem Netflixa a prawdziwą historią? Serial Fawn szybko stał się wirusowym hitem Netflixa. Jednak serial rozpoczął się jako produkcja sceniczna w Wielkiej Brytanii, z kilkoma znaczącymi różnicami między oryginałem a programem telewizyjnym. Fawn to oryginalna historia reżysera, scenarzysty i aktora Richarda Gadda, który występuje w serialu Netflix. I chociaż historia jest rewelacyjna, pełna emocji i niezwykle zabawna, część emocji wokół serialu wynika z faktu, że Fawn to prawdziwa historia oparta na wydarzeniach z życia Gadda. Gadd rozpoczął karierę jako komik, osiągając umiarkowany sukces.

Jednak kiedy przeszedł od występów z rekwizytami i satyrycznymi antykomediami do opowiadania historii i wydarzeń z własnego życia, jego kariera nabrała rozpędu. Gadd doświadczył poważnej traumy i przemocy, ale dzięki autorefleksji i introspekcji był w stanie wykorzystać te straszne wydarzenia, aby wytyczyć nowy kurs swojego życia. Swoją historię zaadaptował na performans, który miał swoją premierę na Fringe Comedy Festival, a następnie udał się na londyński West End. I wreszcie, ta historia została teraz zaadaptowana dla Netflix z pewnymi zmianami.

7. Oryginalne jednoosobowe przedstawienie

Fawn to prawdziwa historia

Jedną z największych zmian w stosunku do serialu limitowanego w serwisie Netflix był sposób jego reżyserii. Fawn został pierwotnie napisany i wykonany jako jednoosobowy występ na festiwalu Fringe w Edynburgu, z udziałem jedynie Gadda, który prowadził dialog i opowiadał swoją historię. Spektakl ukazał się 5 lat przed pojawieniem się adaptacji Netflixa.

Gadd wykorzystywał także takie elementy, jak dźwięk nagrany przez innych aktorów i obrazy wyświetlane na ekranie, aby dodać kontekst, ale był jedynym członkiem obsady serialu i występował każdego wieczoru. Serial Netflixa nie jest serialem solowym, a Fawn ma pełną obsadę niezwykle utalentowanych aktorów grających każdą rolę. Gadd powraca do swojej głównej roli, wchodząc w interakcję z pełną obsadą i planem, a jego historia jest kontynuowana w ramach limitowanej serii.

Ponadto dodawanych jest wiele wiadomości w celu podzielenia jednej części odcinka lub wprowadzenia go. Ale podczas gdy w przedstawieniu wykorzystuje się e-maile, listy i różne inne formy komunikacji, w serialu wykorzystuje się wyłącznie e-maile.

6. Marta nie została skazana na karę więzienia

Serial opowiada wstrząsającą historię trzyletniego związku, podczas którego kobieta ma obsesję na punkcie mężczyzny, zaczyna go prześladować i nękać. Na przestrzeni lat kobieta często odwiedza miejsce pracy Gadda, jego występy komediowe, jego dom i nawiązuje kontakt z kilkoma bliskimi mu osobami. Ze względu na intensywne, okresowo gwałtowne i często groźne zachowanie tej kobiety, Marthy Scott, Gadd zgłasza ją policji, a Martha zostaje ostatecznie skazana za swoje czyny na dziewięć miesięcy więzienia. Jednak w rzeczywistości i w oryginalnej produkcji wszystko dzieje się zupełnie inaczej.

Jak relacjonował w kilku wywiadach Richard Gadd, prawdziwa „Marta” nie trafiła do więzienia, ponieważ Gadd przyznał, że ona sama była w dużej mierze ofiarą traumy. Dodatkowo Gadd dopuścił się kilku rzeczy, które czyniły go czasami nieprzychylnym charakterem, dlatego też uważał, że uwięzienie jej byłoby niesprawiedliwe i niemiłe, choć jego zdaniem sytuacja została już kilka lat temu rozwiązana, co w jego powszechnym odczuciu wobec „mieszanych uczuć”.

5. Seria Jelonek zmieniła poziom prześladowań

Fawn to prawdziwa historia

Serial Netflixa przedstawia Martę, która codziennie wysyła dziesiątki e-maili, a także prześladuje Gadda w miejscu pracy, a czasem także podczas jego występów komediowych. Jednak serial łagodzi ogólny poziom prześladowania, który miał miejsce w ciągu czterech i pół roku, kiedy był obiektem obsesji Marty. W serialu Fawn okazuje się, że ma dużo e-maili i wspomina się, że otrzymywał do 80 e-maili dziennie. Dodatkowo w ostatnim odcinku okazuje się, że Marta wysłała setki godzin wiadomości głosowych.

Jednak, jak ujawniono w przedstawieniu, Fawn zmienił prawdę i Richard stał się odbiorcą 41 071 e-maili, 350 godzin wiadomości głosowych, 744 tweetów, 46 wiadomości na Facebooku i 106 stron listów (według Forbesa). Seria nie szczegółowo opisała wiele metod, którymi Martha próbowała dopaść Gadda. Spektakl sceniczny oddaje skalę prześladowań, choć bez obrazów wizualnych można śmiało stwierdzić, że serial skuteczniej oddaje intensywność prześladowań.

4. Marta dała Richardowi prezenty

Na scenie ujawniono również, że Martha dawała Gaddowi prezenty przez cały ich wspólny czas. Wśród prezentów znalazł się zabawkowy renifer, tabletki nasenne, bielizna i wełniana czapka. Jednak choć te prezenty są dziwne i niezwykłe, nadają ich związkowi dodatkowe znaczenie: Gadd przyjmuje takie prezenty i poddaje się przekonaniu, że ich związek wykracza poza to, czego oczekuje się od barmana i klienta.

W zakończeniu Fawn nie ma potwierdzenia faktu, że Marta dawała Gaddowi prezenty, zamiast tego pokazuje swój poziom ubóstwa, w którym nie mogła sobie pozwolić na proste rzeczy, takie jak szklanka dietetycznej coli. Donnie Dunn, postać grana przez Gadda, oferuje Marcie te napoje za darmo każdego dnia, gdy do nas przychodzi. Jednak Marta zostawia zdjęcie siebie w bieliźnie Dunna w pokoju Dunna, kiedy pewnego wieczoru udaje jej się wkraść do domu pod pretekstem udziału w lekcjach gotowania. Poza tym w tej serii nie ma innych wymian prezentów.

3. Jelonek ma różne imiona

Fawn to prawdziwa historia

Jak wspomniano powyżej, imiona osób, które pojawiają się w serialu telewizyjnym, zostały zmienione w Fawn. Zamiast używać własnego imienia, jak to zrobił w przedstawieniu scenicznym, Gadd zdecydował się zidentyfikować i wyróżnić postać nowym imieniem, Donnie Dunn. Inne postacie, na przykład odnoszący sukcesy scenarzysta telewizyjny, który bierze go pod swoje skrzydła i znęca się nad nim, również zmieniają swoje imię z Darren w przedstawieniu scenicznym na Darrien w serialu. Choć zmiany te mogą wydawać się niewielkie, odzwierciedlają pragnienie Gadda, aby chronić tożsamość osób wspomnianych w historii.

Ale najciekawszą zmianą nazwiska jest zmiana własnego nazwiska przez Gadda. W przedstawieniu scenicznym pozostał głównym bohaterem, a jego imię pozostało niezmienione. Spektakl sceniczny ukazał się w 2019 roku. W tym momencie Gadd mógł poczuć się bliżej wydarzeń historycznych, ponieważ miały one miejsce tak niedawno. Kiedy produkcja została przeniesiona na West End, nadal używał własnego nazwiska. Jednak w miarę upływu czasu okazuje się, że Gadd coraz bardziej odsuwa się od wydarzeń i może chcieć oddzielić się od swojej postaci, dlatego zmienił imię.

2. Interweniowanie policji zajęło sześć lat

Serial kończy się wyrokiem skazującym Martę na karę więzienia, ale ogólnie rzecz biorąc, chronologia wydarzeń pokazanych w serialu jest krótsza niż to, co faktycznie się wydarzyło. W serialu Dunn trafia na policję po sześciu miesiącach komunikacji z Martą. Gadd powiedział jednak, że wszystko trwało znacznie dłużej. Chociaż po raz pierwszy spotkali się w 2015 r., Gadd przez lata szukał pomocy u policji. I dopiero po 6 latach otrzymał pozwolenie, czyli stało się to po wydaniu serialu.

W serialu chronologię tę skrócono ze względu na fabułę, choć wydarzenia nadal rozgrywają się na przestrzeni trzech lat. W prawdziwej historii sytuacja rozwijała się znacznie dłużej niż w serialu Fawn. Ma to sens w przypadku limitowanej serii Netflix opartej na prawdziwej historii, która rozgrywa się na przestrzeni siedmiu odcinków, ponieważ nie ma zbyt wiele czasu na rozpakowanie i doprecyzowanie każdego szczegółu tego, co się wydarzyło, lub przeciąganie sprawy zbyt długo i ryzyko, że będzie jeszcze bardziej niejasne ze względu na brak rozwinięcia się tego, co wydarzyło się w innych latach, a o czym nie wspomniano.

1. Marta pochodzi z Irlandii Północnej, a nie ze Szkocji.

Fawn to prawdziwa historia

Wreszcie, w prawdziwej historii Fawna istnieje ogromna różnica między jednym z głównych aktorów występujących w serialu a postacią występującą w jednoosobowym przedstawieniu. Martha pojawia się w przedstawieniu scenicznym tylko jako bezcielesny głos w wiadomościach głosowych lub gdy Gadd wypowiada swoje kwestie. Ma także mocny północnoirlandzki akcent i niesamowicie żarliwą nienawiść do Anglii, a zwłaszcza Londynu. Pomimo tego, że na obu obrazach zachowano niezrównoważone i nieprzewidywalne zachowanie bohaterów, zaletą serialu było to, że rola Marty przypadła Jessice Gunning.

Choć Gunning tak naprawdę pochodzi z Yorkshire, gra z wyraźnym szkockim akcentem i nadaje bohaterowi zupełnie inny charakter. Zamiast być ognistą Irlandką z północy, bardziej skłania się ku Londynowi. Gunning dodaje także złożoności i dramatyzmu sztuce, ponieważ wykonuje imponującą robotę, grając u boku Gadda, rozgrywając konfrontacje i flirty w sposób, w jaki oryginalny serial po prostu nie był w stanie tego zrobić ze względu na ograniczony format jednoosobowego przedstawienia. Ostatecznie jednak obie produkcje Fawna były imponującymi ucieleśnieniami przerażającej, prawdziwej historii Gadda.


Zalecamy: Martha Scott w serialu Fawn

Udostępnij:

Inne nowości